Komentarze: 1
Niebo wtedy było jasne i czyste.
SŁońce powoli chyliło się ku zachodowi.
Stąpająć krok po kroku po wysokich schodach
wreszcie doszedł do bramy.
Otworył mu Święty Piotr.
Ojciec Święty spojrzał na Ziemię ostatni raz.:
"AMEN".
Święty Piotr poprowadził go po dywanie z chmur
wprost do Boga.
- Witaj Ojcze, Witaj Chryste, Witaj Duchu święty, Servus Madonna.
Zabieramy się do budowania mostów w niebie:
Czas ucieka - wieczność czeka
[*] [*][*] Dla Ciebie Papciu [*] [*][*]