Archiwum 04 marca 2007


mar 04 2007 WPROST POLECAM
Komentarze: 0

 32 Mafiopolo Numer: 9/2007 (1262) Disco polo wylansowali gangsterzy "Bara bara", "Majteczki w kropeczki", "Jesteś szalona" - takie przeboje disco polo zdominowały w latach 90. rynek muzyczny w Polsce. Płyty z wpadającymi w ucho przaśnymi melodiami i prostymi, często grafomańskimi tekstami sprzedawały się w milionowych nakładach. Disco polo szybko awansowało z bazarów i dyskotek do telewizji, a czołowi wykonawcy tego gatunku stali się celebrities. Wykorzystali to choćby Aleksander Kwaśniewski i Waldemar Pawlak: kto wie, czy to właśnie discopolowe pląsy nie zdecydowały o minimalnym zwycięstwie Kwaśniewskiego nad Lechem Wałęsą w wyborach prezydenckich.
Z informacji, do których dotarł "Wprost", wynika, że popularność disco polo nie była dziełem przypadku. Na discopolowym szaleństwie zyskali bowiem przede wszystkim polscy mafiosi. Nie tylko zresztą na niej zarabiali, ale również na wszelkie sposoby ją promowali. Aby wylansować w telewizji czy radiu zespoły nagrywające dla związanych z nimi wytwórni, wykorzystywali podstawione osoby lub firmy. - Wpływ na telewizje wyglądał w ten sposób, że aby nas promować, trzeba było im wozić walizki pieniędzy - mówi "Wprost" Marcin Miller, lider zespołu Boys, jednej z najbardziej znanych grup discopolowych.

34 Depolonizacja Numer: 9/2007 (1262) Trudniej być dziś Polakiem niż Niemcem czy Żydem Inteligentni, dobrze znający angielski, szybko dostosowujący się do sposobu myślenia i mówienia na zachodnich uniwersytetach - takich przedstawicieli młodego pokolenia, wychowanków uczelni III RP, spotykam za granicą. Polska i jej sprawy nie zajmują w ich życiu poczesnego miejsca. Tym bardziej że w globalnej opowieści snutej na zachodnich uniwersytetach nasze państwo pojawia się zazwyczaj jako kraj nacjonalizmu, biedy, nieprzypadkowo wybrany na miejsce Zagłady.

60 Walka klasowa Numer: 9/2007 (1262) Polacy chcą widzieć na ekranie to, co odczuwają podskórnie: jeszcze szybszy rozwój Polski A i zmierzch Polski B Rewolucja w telewizji się dokonała. Po raz pierwszy TVN - stacja zaadresowana do widza z klasy średniej - zdobył większą widownię niż Polsat, dostawca głównie rozrywki dla najszerszej publiczności. Telewizja Piotra Waltera przebiła także stację Zygmunta Solorza-Żaka pod względem zysków z reklam. Co by oznaczało, że Polacy chcą widzieć na ekranie to, co odczuwają podskórnie: jeszcze szybszy rozwój Polski A i zmierzch Polski B. W telewizjach toczy się więc swoista walka klasowa o klasę średnią. W tym pojedynku telewizja publiczna jest tylko kibicem.

Know-how DNA płonącej żyrafy DNA Salvadora Dalego uchroni jego obrazy przed fałszerstwem. Toksykolog Michael Rieders z National Medical Services w Pensylwanii otrzymał od przyjaciół malarza dwie sondy żołądkowe, które w ostatnich dniach utrzymywały artystę przy życiu. Okazało się, że znajdują na nich resztki tkanek, z których można wyizolować materiał genetyczny. Po ich zbadaniu dr Rieders ustalił, że DNA pobrane z obu sond jest identyczne i bez wątpienia należy do Dalego. Teraz uczony planuje rozesłać próbki materiału genetycznego do galerii i muzeów, by w przyszłości były one pomocne przy ustalaniu autentyczności obrazów hiszpańskiego surrealisty. DNA będzie można porównać z materiałem genetycznym pobranym na przykład z resztek naskórka znajdującego się na płótnach. (MF)

80 Wędrówka macicy Numer: 9/2007 (1262) Histeria stała się równie powszechna jak schizofrenia. Czy u mężczyzn może występować wędrowanie macicy? To zjawisko od wieków kojarzono z histerią, tyle że u kobiet. Z najnowszych badań wynika, że wędrowanie macicy równie często zdarza się mężczyznom, szczególnie w polskim życiu publicznym. Macica wędruje politykom, politologom, publicystom czy socjologom, którzy wpadają w histerię. - Nagłe, emocjonalne reakcje burzące porządek działania są typowym symptomem histerii. Są charakterystyczne dla ludzi, którzy skrywają nie rozwiązane problemy i nie uświadomione konikty - mówi "Wprost" prof. Peter Halligan, psycholog z Cardiff University.

84 Kompleks Freuda Numer: 9/2007 (1262) Psychoterapeuci wmawiają pacjentom, że są ofiarami seksualnego molestowania Czy wypieranie z pamięci wspomnień traumatycznego wydarzenia może być wymysłem psychoanalityków? Tak uważa prof. Harrison Pope, psychiatra z Uniwersytetu Harvarda. W rozmowie z "Wprost" Pope powiedział, że teoria amnezji dysocjacyjnej, jak nazywa się wypieranie z pamięci traumatycznych wspomnień, nie jest naturalnym zjawiskiem zachodzącym w ludzkiej pamięci. Teorie Freuda o kompleksie Edypa, zazdrości kobiet o członka i dziecięcej seksualności od dawna nie są poważnie traktowane nawet przez psychoanalityków. Czy ten sam los podzieli teoria amnezji dysocjacyjnej? - Przekonanie, że traumatyczne przeżycia mogą zostać wyparte z pamięci, a następnie przywrócone, uważam za największą pomyłkę w dziedzinie zdrowia psychicznego od czasów lobotomii - twierdzi prof. Richard J. McNally z Uniwersytetu Harvarda.

86 Język dżungli Numer: 9/2007 (1262) Co psy wyszczekują ludziom? Ssaki posługują się nie tylko własnym językiem, zrozumiałym jedynie dla danego gatunku, ale też językiem uniwersalnym, zrozumiałym dla wszystkich. Dlatego głos rozsierdzonego zwierzchnika może przypominać psie warczenie, a uporczywie ponawiana dziecięca prośba o nową zabawkę - głosy piskląt domagających się pokarmu. To spadek po wspólnej ewolucyjnej przeszłości - przekonuje amerykański znawca zwierzęcych odgłosów prof. Eugene Morton ze Smithsonian Conservation and Research Center, autor książki "Animal Vocal Communication".

114 Skibą w mur - Kronika porażeń bieżących Numer: 9/2007 (1262) Zdaniem lekarzy, na odstresowanie powinno się skierować dwie trzecie polskiego społeczeństwa Dawno, dawno temu, w czasach gdy telefony komórkowe przypominały wielkością cegłówki, sensacje ze świata polityki, wiadomości z komisariatów czy wreszcie obyczajowe plotki z szołbiznesu robiły na wszystkich wrażenie. Dziś zrobić wrażenie to zdecydowanie za mało. Parominutowe wrażenie zrobić może nawet wyżelowany pętak z programu "Taniec ze szmatami" czy silikonowa lalunia śmiejąca się jak koza po marihuanie i robiąca w mediach za gwiazdę.

krystyna83 : :
mar 04 2007 REnifeREk, pOdejDŹ NO do płota
Komentarze: 0

Imieniny Kaźmierza. Pojechalismy do chrzestnego. Najbliższa rodzinka. Spróbowałam trochę miodku. Półtorak - wiecej miodku, niż wódki. (Trójniak , więcej wódki niz miodu) i pyszny, słodki likier kokosowy. Zakreciło mi sie w główce. Renata, specjalnie dla mnie ugotowała jajka, dla mamy bigosik. Zapomniała o serniku dla taty. Obyło się:) Wszyscy byli ciekawi, jak sie czuje mama po operacji. Po krótkim czasie, babcia zaczęła opowiadać o swoim pobycie w szpitalu. Komentarz wujka Kazika: Renatko, kiedy ja byłem ostatnio w szpitalu? :)

Wujek dostal ysypki na twarzy. Wygląda jak Rudolf czerwononosy.

Zaćmienie Księżyca jest wtedy, gdy wchodzi on w cień za Ziemią. Na jednej linii znajdują się Słońce, Ziemia a za nią Księżyc. O 22:30 Księżyc dotrze do ziemskiego cienia, rozpoczynając zaćmienie częściowe. Od tej chwili coraz wyraźniej widać będzie jak księżycowa tarcza pogrąża się w cieniu, osiągając fazę całkowitą o godzinie 23:44. Zaćmienie całkowite potrwa 74 minuty i 24 sekund

22:30 – początek zaćmienia częściowego

23:44 – początek zaćmienia całkowitego

 00:58 – koniec zaćmienia całkowitego

02:11 – koniec zaćmienia częściowego

Przed okresem Stonehenge, ludzie musieli obserwować Słońce, Księżyc i niebo przez ponad 10,000 lat. Nic dziwnego, że wierzenia religijne musiały odnosić się do zjawisk na niebie. A w tych zjawiskach stosunkowo częste zaćmienia Księżyca i rzadsze Słońca musiały odgrywać główną rolę, jako najbardziej przerażające, sięgające głęboko w psychiczne odbieranie przez ludzi otaczającego ich świata. Słońce i Księżyc były niewątpliwie uznane za deifikacje odpowiednio mężczyzny i kobiety; Księżyc w szczególności dzięki podobieństwu okresu faz Księżyca i menstruacyjnego cyklu kobiety. Zaćmienie Księżyca mogło być przyjmowane jako śmierć i nowe narodzenie.

http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje23/text17p.htm

Koło 23 spojrzałam w niebo. Biała poswiata chowała sie za jedynką. O rzesz ty księzycu! Wyszłam za blok. W sumie nic szczególnego. Było widać końcówke paznokietka, a na dole opuszka sie czerwieniła. E tam! Nie patrze na to! Wkurzyłam sie i poszłam. Naszło mnie,żeby sprawdzic jeszcze w necie. Znalazłam. Od północy do 30 po siedziałam przy bloku, gadałam z Jola przez telefon i patrzyłam jakie to zjawisko jest niue spektakularne. To wyglada jak kulka od myszki komputerowej. Chmury wokół są niepodświetlone. Nie zapadły jednak eipskie ciemności. W telewizji leciała "zielona mila". Mój ulubiony, długi film. O 1.06 sie skończył. Spojrzałam w niebo. Teraz było ciekawie. To ciemne co wsiadło na ksiezyc, uciekało. Powoli, powoli. Paznokietek znowu sie pojawiał i swoim blskiem oświetlał chmurki. Dopiero to zrobiło na mnie wrażenie:P

J 1:1 BT  „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.”
http://apologetyka.com/biblia/

Logos (gr.)
według stoików "rozum świata".
Tak jak Heraklit, tak i stoicy uważali
że wszyscy ludzie są częścią rozumu świata,
czyli logosu.
Uważali, że człowiek to świat w miniaturze,
czyli mikrokosmos,
będący odbiciem makrokosmosu.

Logos jest słowem wieloznacznym.
Może oznaczać "rozum",
lecz także "słowo"
i "prawo";
pochodzi od czasownika (lego),
znaczącego "liczyć"
(także "zaliczać" oraz "rozumować"),
a także "mówić"
i "zbierać",
"łączyć".
Stąd u Heraklita ci, którzy słuchają logosu
"mają jeden wspólny świat" - są połączeni we wspólnym zrozumieniu
.
Dochodzą tu do głosu trzy znaczenia terminu "logos"
1. logosu się słucha, bo jest on słowem,
2. logos obdarza zrozumieniem, gdyż jest rozumem,
3. logos łączy ludzi, bo oznacza "połączenie".

Oram to gardło, próbując odkrztusić to co mi zalega. Nałykam sie zimnego powietrza i o, już boli. Mama stwierdziła,ze w poniedziałek musze iśc do lekarza,zeby dał mi porządne leki na odkrzuszenie. Przyznałam jej rację. Tym czasem nie ruszam sie z chaty, na wszelki wypadek,

Powtórka:

Ananas to owoc i bylina. Czyli juz wiem, nie rośnie na drzewie. Rośnie przy ziemi jak krzaczek truskawki. Taki krzaczek, ale nie dokońc:P

Miesność - zawartość miesa w tuszy. Inaczej: zawartość mięsa w miesie.

krystyna83 : :