Archiwum 25 grudnia 2004


gru 25 2004 Do naszego dołacz chóru i zaspiewaj TUT...
Komentarze: 0

I po Wigilii . Jak to zwykle bywa mój braciszek poszed kolędowac o 0. 00 i tata go musial sciągać do domu. a Ilez przy tym nbylo rwetesu. Dziisiaj jak jechaliśmy do kobylki w odwiedziny , przy klatce stala ekipa. Tak im sie glupio zrobilo.

Ale nie będe sie o tym rozpisywać. niech sie dzieje wola Boska. Zaczynam powoli olewać. Zobaczymy jakie będa efekty.

Zasnęlam o 21, kiedy w telewizji puszczali czynnik Psi. Fajny odcinek akurat puscili. CZlowiek , który potrafil spowolnić bicie serca uderzamien w klamotki. Mówiono , że byl uosobieniem skorpiona. 

Obudzilam sie o pólnocy, ze strachem w oczach i przekonaniem ze coś zlego się ze mna dzieje . Nie mogam zasnąć. Wzięlam  krzyżówki, Zośkę i testy z empirycznej. Dlugo nad nimi siedzilam, ale to byl przyjemny czas. W końcu pozwolil na chwile oddechu i zapadnięcie w blogi sen.

Teraz trwa rozmowa z bratem.. grrr. wiem ,ze nie skończy sie cichym rozejsciem po kątach.

krystyna83 : :