Archiwum styczeń 2005, strona 1


sty 21 2005 Co lepsze :
Komentarze: 1

 

Być atraktorem i przyciągać ludzi ? Być repelerem i odciagać ich od siebie ? Być dystraktorem i przeszkadzać im ? A może przewodnikiem i w czasie zetknięcia przewodzić prąd, który jest między nimi ? A moze izolatorem i nie pozwalać , aby ten prąd płyną ?
krystyna83 : :
sty 20 2005 Zakaz
Komentarze: 2

 

 

 

Kiedy kołysze cudownie autobus,

kiedy oczka się mrużą,

nie mogę nucić nic pod nosem

co wiąże się z senna podróżą.

Bo gdy powtarzać będę

tekst Farben Lehre

obudzę swe ciało

kiedy do wyjścia,

czasu będzie zbyt mało.

 

A oto mój ulubiony tekst Farben Lehre, którego zabraniam sobie od dziś nucić w autobusie:

"Czasami lepiej jest spać"

(...)

Niech ci się przyśnią dzikie drzewa
Niech ci się przyśni kwiatów rój
Niech ci się przyśni leśny skrzat
Niech ci się przyśnię ja
Tylko zaśnij

(...)

 

krystyna83 : :
sty 20 2005 NIE_BO
Komentarze: 5

Wczoraj niebo zmarszczyło brwi. Zrobiło sie szare i niedostępne. Zacmurzone zasłoniło słoneczko , które dawało tyle optymizmu. Sytuacja sie oziębiła. Uczucia zamarzły. Niekiedy jednak przebłyskują na płatkach sniegu słoneczne refleksy. Jednak jak się nimi cieszyć jak jest lodowato ? Właśnie przyszedł "Dziadek Mróz" z dostawą towaru. Przesiewa śnieg jak cukier puuder przez sito. Dzieci były by zadowolone , gdzyby śnieg był słodki, narkomani, gdyby to był "towar" .

A ja  pomykam zaraz do szkółki, zaliczać. Dzisiaj wpisy z depresji.

krystyna83 : :
sty 19 2005 STRESSja
Komentarze: 4

Lubię jak ktoś mi towarzyszy w podróży. Jak ktoś ze mna GDZIEŚ jedzie. Ale nie nawidzę jak ktoś SAM jedzie... szczególnie gdzy jedzie jak zepsuta cebula. Wtedy mam ochotę wywalić takiego współpodróżnika za okno.

Po z a tym chgcę sie pochwalić. Pierwszy wpis na kartę egzaminacyjną, DYNAMICZNA , ocena : 6  :)

http://granda.room-303.com/

krystyna83 : :
sty 18 2005 NEUROTYCZNOŚĆ A DEPRESJA
Komentarze: 4

Na depresje najczęściej zapadają neurotycy, czyli takie osoby , które mają wysoki poziom neurotycznośći.

Neurotyczność decyduje o sprawności w radzeniu sobie z sytuacjami trudnymi, o podatności na doświadczanie "trudnych" emocji takich jak: lęk, smutek, wrogość.

Wysoka neurotyczność sprzyja trudnościom adaptacyjnym, utrudnia radzenie sobie ze stresem, zwiększa podatność na doświadczanie lęku, agresji, depresji.

 Niska neurotyczność sprzyja zrównoważeniu, radzeniu ze stresem, stabilności samooceny.

Odpowiadając mniej konkretnie:
osoby takie są nadwrażliwe na swoim punkcie, mają problemy z przyjmowaniem krytyki, męczą otoczenie zmiennymi nastrojami lub bezczynnością. To patologia, potrzeba tutaj psychoterapii. Nie ma sensu męczyć się przez całe życie i zatruwać go innym, jeżeli można odnaleźć inna drogę. :)

Oprócz  psychoterapii, dobre efekty daje terapia grupowa. Przy głębokich zaburzeniach może ona trwać kilka lat, natomiast przy mniej nasilonych możliwa jest terapia krótkoterminowa (np. behawioralna).

 

krystyna83 : :