Komentarze: 4
Zabawni są Ci ludzie. Zaprawdę , zabawni.
Korzystając z komunikacji miejskiej można się wiele nauczyć. Na przykład dzisiaj nauczyłam się jak można wyeksploatować kilka częsci swojego ciała, aby wykonać pewną niepozorną rzecz.
Mianowicie, nacisnąć "ciepły" guzik, aby otworzyc drzwi od "czerwonej limuzyny" na bilety.
W godzinach popołudniowych w autobusie linii 508 odbyła się prezentacja naciskania ciepłego guzika noskiem. :)
Podobne przejawy eksploatacji czesci ciała:
W metrze, kiedy potrzeba przytknać karte magnetyczną do czytnika, aby wejśc na stację.
W zalezności , gdzie schowaliśmy kartę, przykładamy ta częsć ciała.
Widziłam ludzi którzy:
kładli łokieć na czytnik,
zczytywali kartę w pozycji " na klatę"
kładli nogę na maszynę zczytującą
jak równiez i portwele
(portwel to nie część ciała,a le cześć, która odgrywa bardzo znaczącą rolę
Liceum imienia Reja - słyszłąm o nim duzó od Weroniki. Myśłałam,że tam nie było az tak strasznie. Aneta potwierdziła to co mówiła Weronika - szok! Normalnie jak w wojsku. Aż się ciesze że w moim liceum bylo lightowo.
Czytam materiały do egzaminów. Jesli zdam zrobię sobie święto. Jesli nie, los przyniesie mi termin B. Wole nie myśłeć co dalej. Cykam się.