Komentarze: 0
Albowiem powiadam CI, jeśli dostajesz
płytkę, odwdzięcz sie ebookiem :)
Chciałabym się podzielić wiadomością, bo
Ślimak nie zawiódł, aż jestem dumna.
Pozdawał egzaminki i zostaje na uczelni.
Mh...Jego sesja juz sie skończyła,a
moja...eh:(
Na razie planuję, aby ksiązki które od
niego dostałam wydrukować i przeczytać je
na wyjeździe. Tęsknię już do tego miejsca,
chociaz znam go tylko z opowiadań. Tak
chcę mieć wszystkie egzaminy za sobą no i
rzecz jasna stres.
Na razie to trzymam głowę głęboko między
książkami. Czasem mi się uda wyskoczyć
gdzieś ze znajomymi. No naprzyklad dwa dni
temu z Oliwką po kredki, a wczoraj na
"Karolka" z Iszą. Cudownie się bawiłam,
dzięki laski (nowe pojęcia: Lachony,
Lachonarium:))
No i jak to bywa z Kaczątkiem, że nie
zauwa przeszkody i w nią wpadnie, całą
wagą swojego istnienia. A potem sie dziwi:
Ale jak to? Przecież ja szłam, a ja tu
leżę z raknką na łydce.
Aż sie sama z siebie brechtam.Niech zyje
nieuwaga:)
Tak to był jeden z tych bóli
egzstencjalnych, które czasem sie
zdarzają.
Ostatnio dostałam skierowanie na
morfologię. Jejku to był ból!!!
Pielegniarki się przejęły, bo jak zwykle
"blada twarz" i odlot. Miałam szczęście -
lot był krótki i dość przyjemny.
Sprawił,że za "nim" tesknię.
Następnym rodzajem bóli , które przeżywam
sa bóle s(tr)esjowe. Ten ból przynajmniej
ma datę wazności i niebawem ona minie. Już
wiem co mnie czeka w przyszłym roku i bez
patrzenia na wyniki. Tego obawiam się
najbardziej.
Jak to powiedziała Ustian: "Wywołuje to we
mnie duzo emocji" (a najbardziej tłumione
są: lęk i agresja)
Na pocieszenie zawsze pomaga
kąpiel,
kredki
i piosenki:
"Nie umieraj dżdżownico"
"Plastikowa biedronko..."
Niech zyje pozytywna psychologia !!!
----
I jeszcze coś od mojego czarnego "ja"
Będa cu Ustianowej poczułam się jak za
kazdym razem u lekarza: "Winna bo jest
źle". W dodatku tu jeszcze musiałam
zakładac maskę, aby ludzie nie widzieli
,ze to przeżywam aż tak bardzo. Że mam
ochotę na płacz (pojecie rozmytej versus
rozmazanej). duzó mnie to kosztowało. Wiem
,ze nie tylko mnie, dlatego mi lepiej.
Santiago zaczął palić, przykro mi, i
tlumaczenie,ze .. to były tylko zajecia,
że one miały nam pomóc... nie wystarczają.
Wystarczy,że nie będę miaął z nią nic do
czynienia, bo: "wywołuje we mnie duzo
emocji".
MODLITWA ZESTRESOWANEJ STUDENTKI:
Niech BÓG pomoże przemienić słomiany zapał w czyn!