| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Piekny to był dzień. Ewcia , ja i szaleństwo.
Czuje sie odpręzona...
Jestem wolna i nie musze się nikomu t łumaczyć.
Jestem przepełniona Darshanem, waniliową,
na uszach Myslowitz, a w sercu wiosna..
. Jutro zrobię porządek ze sobą. Przyjmę własciwa postawę
i z głowa pełną pomysłów wejde w nowy tydzień.
I już tylko czekac na szaleństwo Juwenaliowe...
tymczasem...behind closed eyes...i dream...
Jutro nie kseruę ,bo wzięłam sobie wolne. Musze sie przygotowac do ponownej konfrontacji z lekarzem..średnio to widzę.
Odwiedziłam dzis Mariusza. Kto by pomyłsał ,niedawno w Koszalinie teraz w Warszafce. Dotychczas nie wierzyłam , ze osoby które spotkało nieszczęście w zyciu sobie poradzą. Jak miło wiedziec ,ze sie myliłam. Pozytywnie odbieram to iz, dopiero niedawno mnie poznał i obdarza mnie zaufaniem.
Bardzo się cieszę, ze zrobiłam coś , o czym dawno juz myśłałam. Jestem z tego zadowolona. Mam nadzieję ,że zdanie podzielą osoby , które mnie znają. Tango libido...
No i cos sie szykuje... może czas w końcu spojrzec z innej perspektywy na zycie... z czyjejś? Może warto w końcu przejrzeć sie w czyichś oczach? Może.....JAK SLIMAK MOŻE TO I KACZKA TEŻ!
KROPLA BEZ KITU
Shrek jedzie cebula .. a Kopciuszek jedzie dynią
CHwalmy Wszyscy Działania Policji
W nocy łysa glaca księzyca nie oświetlała mojego okna.
Noc była inna...zupełnie letnia...jakbym była oddalona od wszystkiego o tysiąc mil...Cudowna.
Po wypaleniu wczoraj tych kilku papierosów, poczułam ulgę. "Bo może jednak dobrze zrobiłam"
Wstałam własnie spod "tygrysa", który mnie otulał cala noc. [Koce nie maja duszy, ale sprawiają równiez radość]
Zrobiłam sobie sniadanko,:ser z dżemem i do tego kaweczka. Musze poczuć sie silna i ogarnąć mój swiat.
Na razie chwila chiloutu z YERBA_MATER...
Jutro abarot, szkoła, dziś jeszcze spacerek. Czekam na telefon.........
Wokół mnie zółto
od ścian pokoju
wokółl mnie chaos
od porozrzucanych ksiązek
Tak potzeba mi kogoś...
niestety wczoraj uciekłam
choć słońce juz grzało tak mocno.
Dopala sie świeczka
ostatni świadek mijajacej godziny
Tu i teraz, jestem
upijam ostatnie krople soku
ląduję w nicości
zaplatanych skrawków rzeczywistości
Strzeliłam sobie samobója
przykro mi - again :(
Znowu marznę